Bagnet

Witam. Czego najlepiej urzyc żeby rozruszac zatrzask?? Jest mocno zardzewiały pochodzi prawdopodobnie z wykopków. Słyszałem ze moczenie w nafcie pomaga ale niestety efekty są marne.

nafta->młotek->nafta-> młotek i do skutku musi ruszyć.

Mój znajomy zawsze podgrzewa cały metal i stuka gdzieniegdzie młotkiem. Podobno przywracał do życia eksponaty, które według wielu ludzi już nigdy nie miały prawa funkcjonować.

wd-40 lub ropa + młotek. musi sie rozruszac
a i klupaj przez płytke aluminium albo jakis inny podklad zeby zatrzasku nie rozklepać

Wlaściwie to juz nie bardzo zalezy mi na nim bo ktos w przeszlosci zrobił sobie na nim nacięcie na śrubokret i ma takie wrzery ze poprostu nadaje sie juz do wymiany. A co do podgrzewnia metal sie nie rozchartuje?? I jeszcze jedno pytanko, z jakiego drewna wykonana była rękojeśc?

z bukowego. A co to za bagnet? Masz może jego zdjęcie? Bedzie łatwiej doradzać

buczyna gotowana w oleju lnianym

okładki idzie kupić na allegro (kopie rzecz jasna). Co do bicia młotkiem - ja zawsze klupie przez kawałek drewna - nie zostawia takich śladów jak "goły" młotek

Po to pytam żeby rozmontowac. Podgrzanie pomogło jednak nawet przez drewno nakrętka sie zbiła i już nie nadaje sie do niczego, po prostu odpadła, zatrzask dalej nie puścił. Zrobię zdjęcia i wrzucę jutro.

[link widoczny dla zalogowanych]
to jest ten bagnet. Może ma ktoś na zbyciu zatrzask do takiego?

hehe fajny austriaczek Grey_Light_Colorz_PDT_15

Jest to austro-wegierski wz.95 do mannlichera. Co do zatrzasku to poszukam, ale nic nie obiecuje.
Jakie ma bicia? Bo równie dobrze może to być bułgarska, czeska, rumuńska... odmiana '95.

A wiec nie bylem pewny... Jest tam coś jak by CY lub W?, nie wiem z której strony patrzec, z tym ze nad tym przypuszczelnym Y jest dośc niewyrażna litera chyba G. Po drugiej stronie nawet jak cos było to wżery nie pozwalają na odczytanie. Był bym bardzo wdzięczny gdybyś zerknął za tym zatrzaskiem.