Defilada

Właśnie zakończyła sie defilada z okazji święta Wojska Polskiego. Miło się to oglądało, lecz niestety widziałem ją tylko w telewizji. Miło się zrobiło na sercu, gdy koło prezydenta przechodzili rekonstruktorzy wojska II RP.
Wkurzył mnie jednak jeden fakt. Kolesie, którzy jechali samochodami robili zdjęcia prezydentowi. Oni mają defilować i zachować jakąś postawę, a nie robić z partyzanta zdjęcia cyfrówkami. Może mam w tej kwestii trochę skrajną postawę, ale uważam, że nie powinno się tak robić na oficjalnej imprezie

Ja bym Kaczynskiego nie fotografował nigdy.

No faktem jest, że miał dziwny wyraz twarzy... jakby pierwszy raz piwo pił