Witam wszystkich mam pytanie ilu ludzi miesciło sie w tych kopułach co są widoczne na polach w tuliszowie,gdzie się podziały wejścia no i komu sie chciało to zasypywac. Punkty obserwacyjne w lesie też są nie czynne,jeden zawalony a drugi zasypany.Nie wiem czy to prawda ale podobno zanim zalali zbiornik mniej więcej 100-150 m. od brzegu był bunkier dowództwa, napewno jest tam gdzieś zalane wejście w którejś z tych kopuł co wystaja z wody.Moze ktoś wie gdzie znależć jakąś mapkę z przed zalania zbiornika. pozdro.
To coś w Tuliszowie i paru innych miejscach nazywa się "kochbunkier" lub czasem "garnkiem Kocha". W necie jest sporo informacji na ich temat (głównie różne fora) warto więc czasem poszukać, a nie iść na łatwiznę i czekać aż ktoś poda odpowiedź na tacy Proponuję (w ramach autoreklamy) zajrzeć tu: [link widoczny dla zalogowanych] i poczytać o linii b-2. Co do stanowiska dowodzenia to jest to legenda. Schrony są jednoosobowe, poza okopami nie były ze sobą połączone (na Śląsku), a wejścia albo same się zasypały, albo pomogli im okoliczni mieszkańcy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach