Autor |
Wiadomość |
Leszek |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 7:12, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Jednym słowem to co oni tam powypisywali to jest SZAJS. Ludzom kit wciskają, że każdy który się w niemiecki mundur przebierze za chwilę bedzie Żydów mordował. To jest jakieś chore.
Pozdrawiam |
|
 |
ilbelfero |
Wysłany: Nie 15:12, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Byle był materiał i zagadnienie do opisania. Reszta to już betka. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Nie 14:33, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
Swego czasu GW zrobiła z AK-owców ( dokładnie Powstańców ) morderców Żydów ukrywających się po powstaniu w getcie. Taki szmonces. |
|
 |
Simon |
Wysłany: Sob 21:23, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nie przez przypadek nazywają ją "Gazetą Wybiórczą"
pozdrawiam |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 20:49, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ogólnie przestrzegam przed współpracą z dziennikarzami GW bo mogą z tego wyjść hece a znam to z autopsji, Piotr zresztą też. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 8:31, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
"Tona papieru i nic do czytania" - cytat mojej 85letniej babci, która wiele gazet w życiu czytała  |
|
 |
Gość |
Wysłany: Czw 7:45, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
jak to w "Wyborowej".... Niestety tytuł jest wysokonakładowy i dość poczytny. |
|
 |
Ochotnik |
Wysłany: Śro 23:04, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
Bzdurny artykuł, niby o wszystkim a tak naprawdę o niczym. |
|
 |
ilbelfero |
Wysłany: Wto 20:04, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
A tak przy okazji, czy herbata jest koszer? |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 18:51, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nieodżałowany Stefan Kisielewski "Kisiel" mówił; Wyborcza Gazetka ,tam nikt nie ma napletka.- Cytuję za książką Waldemara Łysiaka ,polecam. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 9:01, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie znałem, ale dobre. Dzięki za poprawę nastroju. |
|
 |
ilbelfero |
Wysłany: Wto 7:53, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
Co do anekdoty to jest ona w takim stylu typowo żydowskiego dowcipu (i nie chodzi o szmonces): Lata trzydzieste, Niemcy. Jedzie dwóch Żydów tramwajem i jeden z nich czyta gazetę a drugi zagląda mu przez ramię i pyta: "A co tam takiego ciekawego piszą, Mojsze?" "A tu piszą, że w berlińskim tiergartenie urodził się po raz pierwszy niedźwiadek polarny". "A to dla Żydów dobrze czy źle?".
Taka anekdota podszyta życiem. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 22:40, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie, pamietam fote to byli zwykli goscie na motórze w kamuflarzach i mundurach BW i hełmach motocyklowych przypominajacych niemieckie hełmy. |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 21:57, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
No tak... Pismaki z GW poszaleli. Ten artykuł był równie czytelny jak wiersze dadaistów - bez ładu i składu. Po co pisali o rekonstrukcji i statystach? Zajęli by się czymś pożytecznym (np. śledzeniem Dody w hipermarkecie czy coś?).
Tak a' propos. Przypomina mi się artykuł z "Faktu", który opisywał historię babci, która o mało nie wysiadła, gdy zobaczyła gnających po lesie SS-manów na motocyklu. Byli ponoć z jakiejś GRH - prawda li to? |
|
 |