Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ilbelfero
|
Wysłany:
Sob 21:28, 29 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tychy
|
Oglądam sobie rózne bagnety i tak się zastanawiam, jakby tak już juz kupić taki wymagający podczyszczenia... to czym to najlepiej robić?
|
|
|
|
|
Leszek
|
Wysłany:
Sob 21:57, 29 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 06 Lip 2005
Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
|
podczyszczenia ? troszke bardziej sprecyzuj : )
Oksydy nawet nie ruszac, syf i sniedz jakims delikatnym mleczkiem do czyszczenia. wszystkie kwasy to ostatecznosc, do zwalczania rdzy.
A Kazdy bagnet miło nasmarować oliwką, nie dosc ze usuwa brud to i zostawia powłoczke chroniąca przed warunkami atmosferycznymi : )
pzdr
|
|
|
Ochotnik
|
Wysłany:
Pon 11:48, 31 Gru 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze :)
|
w ostateczności może być jeszcze drobniutki papier ścierny. (zawsze lepsze to niż elektroliza...)
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:59, 02 Sty 2008 |
|
|
|
Żadnego papieru ściernego!!!. Przede wszystkim jaki stan (proszę o wyraźne foto)
Moczyć w oleju maszynowym i delikatna szczotka druciana zamontowana na wiertarce i dużo cierpliwości .
OLDSTEN
P.S.
Elektroliza lub odrdzewiacz potrafi zeżreć sygnatury, jeśli takowe jeszcze są.
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 1:31, 15 Lip 2008 |
|
|
|
Witam.
Może ja się nie znam, ale dla mnie czyszczenie jakiegokolwiek znaleziska metodą mechaniczną (papier, szczotka druciana (i to na wiertarce!!!), pilniki ect.) to barbażyństwo!!! Już widzę archeologów pracujących za pomocą wiertarek i pilników... Szanowni Panowie z tego co ja wiem, (a z wykształcenia jestem materiałoznawcą) to korozja (tzw "rdza") to tlenek metalu, a produkt z którego powstaje to metal. Należy więc sporzadzić miksturkę, która rozpuszcza tylko(!!!) tlenek danego metalu. Kłopot w tym że:
a) trzeba znać mniej więcej metal z jakiego został produkt zrobiony,
b) może być kłopot ze zdobyciem dopowiednich składników do miksturek.
Można spróbować tzw odredzewiaczem (nie zawsze działa) i sporą dawką cierpliwości. Nastepnie krok po kroku usuwać miękką szczotką miedzianą warstwy rdzy (moczenie, delikatne zebranie tego co chce odleźć, moczenie, zbieranie, moczenie, zbieranie tid itd.)Żadnego hamstwa!!!. Czasami to trwa dobrych parę tygodni... Chyba, że chcesz mieć bagnet na błysk a nie oczyszczony eksponat. Jeśli na błysk - szlifiera i naprzód. Jeśli antyk - to trochę roboty jest. Kiedyś odrdzewiałem bagnet kolegi i ideałem nie była ale zachowałem maksymalną ilość materiału rodzimego - a chyba wam o to chodzi. Jeśli ktoś jest zainteresowany składem miksturek do odrdzewniania to musi uzbroić się w cierpliwość - poszukam w notatkach . Konserwacja najlepiej za pomocą oleju do konserwacji (czasami nasącza się nimi papierki w które pakuje się łożyska) a nie jakimiś WD40 czy innymi badziewiami. Jest taki płynik firmy STP który świetnie radzi sobie z rdzą ale trudny do zdobycia i nie z każda rdzą sobie radzi
Nie wiem czym sa nanoszone sygnatury i jak wyglądają ale na pewno za pomocą obróbki mechanicznej łatwiej je "zdjąć" niż obróbki chemicznej
Pozdrawiam.
Jeśli mam szukać mikstur to dajcie znać
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 1:32, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Ochotnik
|
Wysłany:
Wto 16:27, 15 Lip 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze :)
|
hmm... bardzo ciekawy post!
Napisz cos wiecej o konserwacji. WD40 sie do tego nie nadaje jak juz wspomniałes, bo szybko wysycha (ze juz nie wspomne o tym ze splywa z metalu).
Co w takim razie polecasz do konserwacji? Ktoś mi kiedyś mówił o takim oleju 'inhibol' ale nikaj nie da sie tego kupić, zreszta nie wiem czy jest najlepszy do ochrony powierzchni bagnetu.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 9:28, 16 Lip 2008 |
|
|
|
Czym są sygnatury? (nadruk, wytłoczenie, grawer?). Będzie mi łatwiej się ustosunkować do problemu:)
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:45, 16 Lip 2008 |
|
|
|
Jeżeli mam sugerować , to lepiej kupić dobry bagnet , niż jakiegoś obciacha.
Ja za swojego pięknego perkuna razem z pochwą dałem 180 zł.
Na złom szkoda kasy.
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 8:48, 14 Sie 2008 |
|
|
|
A co zrobić, jeżeli się posiada bagnet już konkretnie zeżarty przez rdzę? Ostrze jest na całej swojej powierzchni obżarte i szczotką drucianą, papierem ściernym, czy czymkolwiek innym spowodujemy tylko dalszą korozję. W takim wypadku jest jakaś opcja ratunku?
|
|
|
gość
|
Wysłany:
Czw 17:24, 14 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 829 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Sprecyzuj pytanie. Czy chcesz usunąć rdzę czy zakonserwować po odrdzewianiu.
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:39, 14 Sie 2008 |
|
|
|
Właściwie, to sam nie wiem.... Bagnetu ani jednego nie posiadam i to jest tylko pytanie teoretyczne, ale w sumie to skłaniałbym sie raczej do renowacji po uprzedniej konserwacji. Wiem, ze są takie wynalazki jak wd40 (które chyba traci popularność o ile się dobrze orientuję), albo sto milionów innych chemikaliów, które konserwują, ale nie pomogą mi one, gdy będę chciał z takim bagnetem się gdzieś pokazać. Zakładamy, ze Jasiu ma konkretnie zeżarty przez rdzę bagnet, a chce jechać z nim na rekonstrukcje jakiejś bitwy. Da się go jakoś odnowić, czy lepiej odłożyć bagnet na półkę i nie tracić czasu?
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:31, 14 Sie 2008 |
|
|
|
A czy Jasiu ma coś jeszcze oprócz konkretnie zeżartego bagnetu ?
A poważnie to lepiej odłożyć go na półkę, zakupić na alledrogo bagnet wraz z pochwą zgodny z regulaminem oporządzenia z okresu jaki Jasio chce odtwarzać i dopiero myśleć o publicznym pokazywaniu się.
O stanie zachowania bagnetu dopuszczanego do użycia w rekonstrukcji jest oddzielny punkt w regulaminie.
|
|
|
Ochotnik
|
Wysłany:
Czw 20:33, 14 Sie 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze :)
|
rozumiem ze Jasiu ma wykop? Wiec niech lepiej odłoży go na połke i kupi sobie bagnet w stanie strychowym.
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:05, 16 Lut 2009 |
|
|
|
ja mam taki bagnet do oszyszczenia i sprzedania. F.B Radom. prosze o podpowiedz jak go oczyscic, czy wogole potrzeba oczyszczenia czy moge go sprzedac w takim stanie? dodaje kilka fotek do wglądu. prosze o odpowiedz. nie moge narazie nci wrzucic bo zalozylem konto. specjalnie w celu pokazania co mam za okaz a takrze dowiedziec sie. ale widze tutaj blokuja dodawanie zdjec... paranoja
|
|
|
Ochotnik
|
Wysłany:
Wto 17:57, 17 Lut 2009 |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 576 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze :)
|
Chetnie odpowiem Prześlij mi zdjęcia na priva, jak chcesz to je potem tu opublikuje. A co do zdjec to po chyba 3 postach bedziesz mogł wrzucać.
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|