Tradycyjnie witam wszystkich. Pasjonuje się zagadkami historii ( tak jak i większość z tego forum ). Aktualnie rozwiązują jedną z nich. Idzie mi jak po grudzie, ale uparłem się.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach